O mnie

Moje zdjęcie
licealistka ;) Pasjonatka makijażu, gotowania i podróżowania. Zwykła dziewczyna nie zwykły blog !

niedziela, 8 września 2013

4-godzinne ciało - podsumowanie #1

Przetrwałam! 
Co prawda dzisiaj mija piąty dzień stosowania diety a ja nie zjadłam ani czekolady ani owoców!!! Jestem z siebie dumna chociaż miałam wiele okazji żeby zgrzeszyć.



Musiałam trochę zmienić dietę a mianowicie wprowadzić ciemne pieczywo i dżem. Dlaczego ? 
Po pierwsze chodzę do szkoły i nie wyobrażam sobie spędzenia 8-9 h bez jedzenia. A dżem wprowadziłam z jednego powodu - nie mogę się przemóc w jedzeniu jajecznicy, wymyśliłam omlety z 2 białek i jednego jaja a do tego odrobina domowego dżemu (w dżemie właściwie są same owoce, zero cukru) w celu zniwelowania smaku i zapachu jajek.

Jesteście pewnie ciekawi efektów. Otóż po 4 dniach zrzuciłam 1,6 kg. Uważam to za dobry wynik, starałam się jak mogłam i mimo 'ulepszeń' waga zmniejsza się.

M.

niedziela, 1 września 2013

4-godzinne ciało, czyli nowa dieta

27 lipca minął rok od czasu kliknięcia play i zaczęcia przygody z aktywnością fizyczną. Diet stosowałam wiele. W przeciągu roku udało mi się schudnąć ok.9 kg. Sami oceńcie czy to mało, czy dużo. Największy spadek wagi zanotowałam w trakcie diety kopenhadzkiej (która nie była najlepszą dietą - chodziłam głodna i znużona) oraz diety 3D chili. 

Usłyszałam o książce 4-godzinne ciało Toma Ferrissa, zgłębiłam temat i kupiłam książkę.




Miałam zacząć od pierwszego września aczkolwiek mam małą przesówę w czasie - nie zrobiłam listy zakupów, nie ułożyłam jeszcze menu (planuję zrobić to dzisiaj).

Przyznam, że dieta zachęciła mnie składnikami i regułami oraz dniem oszustwa w którym możemy jeść co chcemy i ile chcemy !

Zasada 1. UNIKAJ ''BIAŁYCH'' WĘGLOWODANÓW (I WSZYSTKIEGO CO BIAŁE).
Zasada 2. JEDZ W KÓŁKO POSIŁKI ZŁOŻONE Z TYCH SAMYCH PRODUKTÓW.
Zasada 3. NIE PIJ KALORII.
Zasada 4. NIE JEDZ OWOCÓW.
Zasada 5. RAZ W TYGODNIU ZRÓB SOBIE WOLNE.

Postanowiłam tydzień po tygodniu tutaj pisać swoje przemyślenia oraz dodawać zdjęcia posiłków. 

Marta.